Less waste na co dzień: akcesoria łazienkowe

Eko mycie zębów 

Zacznijmy od podstawowej rzeczy, czyli od higieny jamy ustnej. Utrzymywanie jej może być bardziej w stylu eko. Pomocne będą szczoteczki, których rączki wykonano z drewna bambusowego lub z recyklingowanego plastiku (oferuje je np. marka Jordan). 

Ciekawą alternatywą dla tradycyjnych past do zębów w tubce (wykonanej częściowo z aluminium) są natomiast pastylki myjące w szklanym słoiku. Wyglądem przypominają cukierki miętowe. Niestety, ich wadą jest cena, bo za jeden taki słoik zapłacimy około 20 złotych lub więcej, co w przeliczeniu na miesięczne zużycie wychodzi więcej niż zakup “zwykłej” pasty. Jeśli wolisz tańsze rozwiązania, to wybieraj po prostu takie produkty, których opakowanie podlega recyklingowi. 

Kostka czegoś dobrego dla ciała (i środowiska)

Zamień szampony i żele do ciała w plastikowych tubach na kostki. Zwykłe mydło, na przykład marsylskie lub z Aleppo, będzie o wiele bardziej przyjaznym środowisku rozwiązaniem niż drogeryjny żel, często zawierający nieobojętne dla skóry i środowiska komponenty. 

Poza tym nie generujesz w ten sposób odpadów plastikowych. Mydło zazwyczaj kupuje się owinięte w papier, który także podlega segregacji. A już po pierwszym użyciu możesz je trzymać na zwykłej ceramicznej mydelniczce lub w pudełku wielorazowego użytku. 

Ta sama zasada dotyczy szamponów w kostce. Na rynku pojawia się coraz więcej rozwiązań tego typu, i są one coraz bardziej dostępne. Dziś można takie produkty znaleźć nie tylko w sieci, ale także w drogeriach typu Rossmann oraz w sieci sklepów Lidl (z którą zresztą współpracowaliśmy przy tworzeniu opakowań Silbo). Pewnego rodzaju “nowością” są też odżywki do włosów, także w formie kostki, które swego czasu rozpropagowała zagraniczna marka Lush. 

Demakijaż dobry dla skóry 

Pora na coś typowo dla kobiet stosujących na co dzień makijaż. Jak go zmywać, by nie generować odpadów i być bardziej prośrodowiskową?

Na pewno warto już na starcie odrzucić plastikowe opakowania z mleczkami do demakijażu i płynami micelarnymi. Kupowanie ich co miesiąc, a następnie wyrzucanie pustych opakowań, nie sprzyja planecie. 

Dużo lepsze będą produkty opakowane w szkło. W takiej formie występują olejki. Do demakijażu świetnie nadaje się na przykład olej kokosowy, który świetnie zadziała na twoją skórę. Stosuj go nie z jednorazowymi, tylko wielorazowymi wacikami, wykonanymi z lnu lub bawełny. Po zużyciu wystarczy wrzucić je do materiałowego woreczka, a następnie wyprać w pralce. 

Jeśli w ogóle chcesz zrezygnować z preparatów do demakijażu, możesz postawić na rękawice do zmywania zanieczyszczeń przy użyciu samej wody, na przykład GLOV. One też są wielokrotnego użytku. 

Wielorazowe golenie 

Maszynki jednorazowe chłoną nie tylko budżet przeznaczony na pielęgnację osobistą, ale są też bardzo szkodliwe punktu widzenia środowiska. Ze względów higienicznych, należy taki przedmiot wymieniać co jedno lub kilka użyć. A przecież każde takie wyrzucanie to ogromne marnotrawstwo, zwłaszcza że rączki maszynek są wykonane z plastiku. 

Rozwiązaniem tego problemu są maszynki wielorazowe z wymiennymi ostrzami i z drewnianymi rączkami. Wyglądem przypominają takie, jakich kilkadziesiąt lat temu używali nasi dziadkowie. Jednorazowy wydatek na taki produkt to około 100 złotych, ale ostrza kosztują już o wiele mniej. W ogólnym rozrachunku, opłaca się to bardziej. 

Złuszczanie? Naturalnie

Jednym z elementów prawidłowej pielęgnacji ciała jest regularne pozbywanie się martwego naskórka. Złuszczanie można przeprowadzić przy użyciu peelingów. Jest ich spory wybór w drogeriach, ale mają one jedną wadę: prawie wszystkie są opakowane w plastik. Poza tym wiele z tych produktów zawiera w sobie mikroplastik w formie granulek, który jest bardzo szkodliwy dla naszej planety. 

Na szczęście istnieją bardziej ekologiczne sposoby na wygładzenie skóry. Na przykład z wykorzystaniem rękawicy Hammam, której struktura, w połączeniu z wodą i/lub czarnym mydłem, idealnie złuszcza naskórek. Jeśli chodzi o stopy, to dobrze sprawdzi się naturalny pumeks, czyli wulkaniczna porowata skała magmowa, którą można stosować wielokrotnie. 

Po kąpieli dobrze jest też wprowadzić rytuał szczotkowania na sucho, ze szczotką z naturalnym włosiem. Taki zabieg nie tylko wygładza ciało i sprzyja wyciszeniu, ale też korzystnie wpływa na przepływ krwi i metabolizm. 

Środek czystości w wydaniu homemade 

Zastanawiasz się, czym czyścić armaturę łazienkową? Agresywna chemia domowa ma to do siebie, że jej komponenty przenikają do sieci wodociągowej. To generuje zanieczyszczenia, poza tym takie produkty pakowane są w plastik. 

Istnieją alternatywy w postaci ekologicznych, naturalnych środków w opakowaniach podlegających recyklingowi. 

Natomiast zdecydowanie najbardziej prośrodowiskowy będzie środek czyszczący domowej roboty. Potrzebne są do niego takie składniki:

• ocet jabłkowy,
• skórki pomarańczy i cytryny,
• olejek eteryczny (najlepiej lawendowy).

Skórki pomarańczy i cytryny zalej wodą i zamknij szczelnie w słoiku. Taki roztwór będzie się robić przez około 30 dni. Po tym czasie przelej go do szklanej butelki z aerozolem, dodaj ocet i kilkanascie kropel olejku eterycznego. Całość wstrząśnij przed użyciem. Gotowe! W ten sposób wykorzystujesz ponownie odpady kuchenne i tworzysz z nich z nową wartość.